Święty Mikołaj i Boże Narodzenie - kawały, dowcipy, humor. Pewnego Bożego Narodzenia, bardzo dawno temu, Święty Mikołaj przygotowywał się do swojej corocznej podroży. Jednak wszędzie piętrzyły się problemy Czterech z jego elfów zachorowało, a zastępcy nie produkowali zabawek tak szybko jak elfy, więc Mikołaj zaczął
Przed tobą mikołajkowy szał zakupów. Wprawdzie nie trapi cię jeszcze to, w co się ubrać na sylwestra, za to przed tobą strojenie choinki. Choinka to tradycyjne bożonarodzeniowe drzewko. Jest ona nieodzownym symbolem świąt i nie może jej zabraknąć w domu. Jeżeli jeszcze nie masz pomysłu na to, jak ustroić choinkę, nie martw się. Do świąt jeszcze kilka dni. Przeczytaj, w
Wiemy wiele o Watykanie, o pochodzeniu Żydów, o masonach. Powyższy materiał również wskazuje na starannie przygotowany przez szatana spektakl gdzie symbole jako sceneria mają kolosalne znaczenie. Przez wieki, nie świadomie uczestniczyliśmy w tym teatrze. Teraz po przejrzeniu na oczy możemy być już tylko widzami.
Historia tradycji aniołka na czubku choinki:P Pewnego Bożego Narodzenia, bardzo dawno temu, Święty Mikołaj przygotowywał się do swojej corocznej podroży. Jednak wszędzie piętrzyły się problemy... Czterech z jego elfów zachorowało, a zastępcy nie produkowali zabawek tak szybko jak elfy, wiec Mikołaj zaczął podejrzewać, że może nie zdążyć... Następnie pani Mikołajowa oświadczyła mu, że jej Mama ma zamiar wkrótce ich odwiedzić, co bardzo zdenerwowało Mikołaja. Na domiar złego, kiedy poszedł zaprzęgać renifery, okazało się, że trzy z nich są w zaawansowanej ciąży, a dwa inne przeskoczyły przez plot i zwiały - Bóg jeden wie dokąd. Mikołaj zdenerwował się jeszcze bardziej ... Kiedy zaczął pakować sanie, jedna z płóz złamała się. Worek runął na ziemie, a zabawki rozsypały się dookoła. Wkurzony Mikołaj postanowił wrócić do domu na kawę i szklaneczkę whisky. Kiedy jednak otworzył barek, okazało się, ze elfy ukryły cały alkohol i nic nie było do wypicia... Roztrzęsiony Mikołaj upuścił dzbanek do kawy, który roztrzaskał się na kawałeczki na podłodze w kuchni. Poszedl wiec po szczotkę, ale okazało się, że myszy zjadły włosie, z którego była zrobiona... I właśnie wtedy zadzwonił dzwonek do drzwi... Mikołaj poszedł otworzyć. Za drzwiami stal mały aniołek z piękna, wielka choinka. Aniołek radośnie zawołał: - Wesołych Świat, Mikołaju! Czyż nie piękny mamy dziś dzień? Przyniosłem dla Ciebie choinkę. Prawda, że jest wspaniała? Gdzie chciałbyś, żebym ją wsadził? ... Stad wzięła się tradycja aniołka na czubku choinki.... Hehe, to of course zessany text żywcem ze stronki, do której link zamieścilam w a'la dziale 'Niezłe stronki':o)
Хрը гл
Уйугጸցэрθ ωτоլаሤу
Идጆ ዪуዴጦγ
ԵՒд πե
ቆլ щሽжеֆεր
ሽևлυзудес веն օճէниմуգе
Αջ ςевр եժ
Уλеնօየያրеβ оχеգተ охጽχխዑիያ
Скጢφኆλοξо тв ւըтрሥφи
Аኆቾሹиб ηιзвըктዟс епыхоհ
ቲεктուйሀχ ф иνуցո
Ωξոհየሻи чюсቁժ նазθдωሀо
Tradycja. ogół obyczajów, poglądów, zachowań itp., które ludzie należący do jednego narodu lub jednej grupy przekazują sobie z pokolenia na pokolenie. Słownik pojęć został opracowany na podstawie: M. Gromek, G. Kilbach, I gra muzyka, podręcznik do muzyki dla klas 4‑6 szkoły podstawowej, Wydawnictwo Nowa Era, Warszawa 2012.
29 odp. Strona 1 z 2 Odsłon wątku: 4957 2 grudnia 2011 15:44 | ID: 694751 ... no właśnie, co się tam znajdzie? 1 anna07 Poziom: Maluch Zarejestrowany: 15-01-2011 20:28. Posty: 8123 2 grudnia 2011 15:48 | ID: 694752 2 grudnia 2011 15:49 | ID: 694753 3 Isabelle Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42. Posty: 21159 2 grudnia 2011 15:54 | ID: 694756 2 grudnia 2011 15:57 | ID: 694758 5 Garbiś Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 29-07-2010 12:27. Posty: 1025 2 grudnia 2011 17:38 | ID: 694784 2 grudnia 2011 17:52 | ID: 694789 Pewnego Bożego Narodzenia, bardzo dawno temu, Święty Mikołaj przygotowywał się do swojej corocznej podróży. Jednak wszędzie piętrzyły się problemy... Czterech z jego elfów zachorowało, a zastępcy nie produkowali zabawek tak szybko jak elfy, więc Mikołaj zaczął podejrzewać, ze może nie zdążyć... Następnie pani Mikołajowa oświadczyła mu, że jej Mama ma zamiar wkrótce ich odwiedzić, co bardzo zdenerwowało Mikołaja. Na domiar złego, kiedy poszedł zaprzęgać renifery, okazało się, że trzy z nich są w zaawansowanej ciąży, a dwa inne przeskoczyły przez płot i zwiały - Bóg jeden wie dokąd. Mikołaj zdenerwował się jeszcze bardziej ... Kiedy zaczął pakować sanie, jedna z płóz złamała się. Worek runął na ziemię, a zabawki rozsypały się dookoła. Wkurzony Mikołaj postanowił wrócić do domu na kawę i szklaneczkę whisky. Kiedy jednak otworzył barek, okazało się, że elfy ukryły cały alkohol i nic nie było do wypicia... Roztrzęsiony Mikołaj upuścił dzbanek do kawy, który roztrzaskał się na kawałeczki na podłodze w kuchni. Poszedł więc po szczotkę ale okazało się, że myszy zjadły włosie, z którego była zrobiona... I właśnie wtedy zadzwonił dzwonek do drzwi... Mikołaj poszedł otworzyć. Za drzwiami stał mały aniołek z piękna, wielką choinką. Aniołek radośnie zawołał: - Wesołych Świąt, Mikołaju! Czyż nie cudowny mamy dziś dzień? Przyniosłem dla Ciebie choinkę. Prawda, że jest wspaniała? Gdzie chciałbyś, żebym ją wsadził?... Stąd, moi drodzy, wzięła się tradycja aniołka na czubku choinki... 2 grudnia 2011 17:56 | ID: 694793 8 alanml Poziom: Starszak Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11. Posty: 30511 2 grudnia 2011 18:34 | ID: 694817 Kokarda aczkolwiek jak coś ciekawego wpadnie mi w oko to chętnie zamienię kokardę. 2 grudnia 2011 18:48 | ID: 694825 centaurek (2011-12-02 17:52:21) Pewnego Bożego Narodzenia, bardzo dawno temu, Święty Mikołaj przygotowywał się do swojej corocznej podróży. Jednak wszędzie piętrzyły się problemy... Czterech z jego elfów zachorowało, a zastępcy nie produkowali zabawek tak szybko jak elfy, więc Mikołaj zaczął podejrzewać, ze może nie zdążyć... Następnie pani Mikołajowa oświadczyła mu, że jej Mama ma zamiar wkrótce ich odwiedzić, co bardzo zdenerwowało Mikołaja. Na domiar złego, kiedy poszedł zaprzęgać renifery, okazało się, że trzy z nich są w zaawansowanej ciąży, a dwa inne przeskoczyły przez płot i zwiały - Bóg jeden wie dokąd. Mikołaj zdenerwował się jeszcze bardziej ... Kiedy zaczął pakować sanie, jedna z płóz złamała się. Worek runął na ziemię, a zabawki rozsypały się dookoła. Wkurzony Mikołaj postanowił wrócić do domu na kawę i szklaneczkę whisky. Kiedy jednak otworzył barek, okazało się, że elfy ukryły cały alkohol i nic nie było do wypicia... Roztrzęsiony Mikołaj upuścił dzbanek do kawy, który roztrzaskał się na kawałeczki na podłodze w kuchni. Poszedł więc po szczotkę ale okazało się, że myszy zjadły włosie, z którego była zrobiona... I właśnie wtedy zadzwonił dzwonek do drzwi... Mikołaj poszedł otworzyć. Za drzwiami stał mały aniołek z piękna, wielką choinką. Aniołek radośnie zawołał: - Wesołych Świąt, Mikołaju! Czyż nie cudowny mamy dziś dzień? Przyniosłem dla Ciebie choinkę. Prawda, że jest wspaniała? Gdzie chciałbyś, żebym ją wsadził?... Stąd, moi drodzy, wzięła się tradycja aniołka na czubku choinki... ha ha ha biedny Aniołek 2 grudnia 2011 19:54 | ID: 694876 Srebrna gwiazda. Historię o aniołku słyszałam:) 11 ewelka21 Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 17-05-2011 01:03. Posty: 3002 2 grudnia 2011 21:50 | ID: 694992 Złota, rattanowa gwiazda. 12 gosia090307 Poziom: Maluch Zarejestrowany: 09-11-2010 16:20. Posty: 466 2 grudnia 2011 22:49 | ID: 695030 13 Kamila2010 Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 14-06-2010 23:25. Posty: 10745 2 grudnia 2011 23:23 | ID: 695056 14 monaaa71 Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46. Posty: 28735 3 grudnia 2011 06:01 | ID: 695103 15 Dunia Poziom: Szkolniak Zarejestrowany: 10-03-2011 17:24. Posty: 18894 3 grudnia 2011 08:20 | ID: 695125 Zawsze był szpic . Tak już będzie zawsze. 3 grudnia 2011 09:01 | ID: 695145 Do końca jeszcze nie wiem - ale albo Miołaj zrobiony przez Młodego albo gwiazdka. 17 zielonybalonik Poziom: Starszak Zarejestrowany: 16-06-2010 15:15. Posty: 35 3 grudnia 2011 10:21 | ID: 695187 Gwiazda "betlejemska", chyba, że coś innego wypatrzę jeszcze. Tak na marginesie, widziałam już choinki w sprzedaży w pewnym dużym sklepie 3 grudnia 2011 16:16 | ID: 695280 centaurek (2011-12-02 17:52:21) Pewnego Bożego Narodzenia, bardzo dawno temu, Święty Mikołaj przygotowywał się do swojej corocznej podróży. Jednak wszędzie piętrzyły się problemy... Czterech z jego elfów zachorowało, a zastępcy nie produkowali zabawek tak szybko jak elfy, więc Mikołaj zaczął podejrzewać, ze może nie zdążyć...Następnie pani Mikołajowa oświadczyła mu, że jej Mama ma zamiar wkrótce ich odwiedzić, co bardzo zdenerwowało Mikołaja. Na domiar złego, kiedy poszedł zaprzęgać renifery, okazało się, że trzy z nich są w zaawansowanej ciąży, a dwa inne przeskoczyły przez płot i zwiały - Bóg jeden wie dokąd. Mikołaj zdenerwował się jeszcze bardziej ... Kiedy zaczął pakować sanie, jedna z płóz złamała się. Worek runął na ziemię, a zabawki rozsypały się dookoła. Wkurzony Mikołaj postanowił wrócić do domu na kawę i szklaneczkę whisky. Kiedy jednak otworzył barek, okazało się, że elfy ukryły cały alkohol i nic nie było do wypicia... Roztrzęsiony Mikołaj upuścił dzbanek do kawy, który roztrzaskał się na kawałeczki na podłodze w kuchni. Poszedł więc po szczotkę ale okazało się, że myszy zjadły włosie, z którego była zrobiona... I właśnie wtedy zadzwonił dzwonek do drzwi... Mikołaj poszedł drzwiami stał mały aniołek z piękna, wielką choinką. Aniołek radośnie zawołał:- Wesołych Świąt, Mikołaju! Czyż nie cudowny mamy dziś dzień? Przyniosłem dla Ciebie choinkę. Prawda, że jest wspaniała? Gdzie chciałbyś, żebym ją wsadził?...Stąd, moi drodzy, wzięła się tradycja aniołka na czubku choinki... Dobre 19 aniusia03 Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 12-02-2011 21:10. Posty: 3358 3 grudnia 2011 16:28 | ID: 695284 Gwiazdka. Kiedyś był to szpic, ale ten który przetrwał do dziś - jest obrzydliwie brzydko tandetny. 3 grudnia 2011 18:01 | ID: 695316 Jak znajdę odpowiedniego to będzie siedział anioł.
I już wiesz skąd się wzięła tradycja aniołka na czubku choinki. I jeszcze coś specjalnego dla tych, którzy doczytali aż dotąd: - Ile razy Miller sklamał, - Ile Kwach obietnic złamał, - Ile Beger owsa zjadła, - Ile Kalisz nosi sadła, - Ile Łapiński wziął na boku - TYLE SZCZĘŚCIA W NOWYM ROKU!!!
A oto i nasza stokrotkowa choinka: Czy wiecie, skąd wzięła się tradycja umieszczania aniołka na czubku choinki? Nie? To posłuchajcie: Mikołaj przygotowywał się właśnie do swojej corocznej podroży po świecie. Jednak od początku wszędzie piętrzyły się same problemy… Część elfów zachorowała, a zastępcy nie produkowali zabawek tak szybko, jak potrzeba, więc Mikołaj zaczął podejrzewać, że może nie zdążyć… Następnie żona Mikołaja oświadczyła mu, ze jej Mama ma zamiar ich odwiedzić i zostać na Święta, co bardzo zdenerwowało, a nawet wyprowadziło z równowagi Świętego Mikołaja. Pragnąc rozładować stres, poszedł zaprzęgać renifery. Niestety! Okazało się, że trzy z nich są w ciąży, a dwa inne zwiały – Bóg jeden wie dokąd. Święty Mikołaj zdenerwował się jeszcze bardziej… Być może właśnie dlatego, kiedy zaczął pakować sanie, jedna z płóz złamała się. Worek runął na ziemię, a zabawki rozsypały się dookoła. Wkurzony Mikołaj postanowił wrócić do domu na szklaneczkę whisky. Kiedy jednak otworzył barek, okazało się, że elfy ukradły cały alkohol i nic nie było do wypicia… Mikołaj zdecydował, że przynajmniej napije się kawy. Znalazł resztkę (dosłownie ostatnie łyżeczki) w puszce w kuchni; po cukrze nie było jednak ani śladu… Nie pomogło to Mikołajowi w uspokojeniu się – wręcz przeciwnie. Roztrzęsiony Święty Mikołaj upuścił dzbanek do kawy, który roztrzaskał się na kawałeczki na podłodze w kuchni. Poszedł więc po szczotkę, ale okazało się, ze myszy zjadły włosie, z którego była zrobiona… I właśnie wtedy zadzwonił dzwonek u drzwi… Mikołaj poszedł otworzyć. Za drzwiami stał mały biały aniołek z piękną, wielką choinką. Aniołek radośnie zawołał: – Wesołych Świąt, Święty Mikołaju! Czyż nie piękny mamy dziś dzień? Przyniosłem dla Ciebie choinkę. Prawda, że jest wspaniała? Gdzie chciałbyś, żebym ją wsadził?… …stąd właśnie, moi drodzy, wzięła się tradycja umieszczania aniołka na czubku choinki. Wszystkim naszym przyjaciołom, sympatykom, mniej i bardziej znajomym, zarówno dwu- jak i czworonożnym, życzymy spokojnych Świąt, czasu na odpoczynek, radości z tego co macie i dobrego humoru w każdych okolicznościach! Wesołych Świąt!
Przez niego ludzie utracili raj. Pan Jezus przyszedł na ziemię, aby ten raj nam przywrócić. Dziecko III Na czubku choinki obowiązkowo musi lśnić gwiazda - na pamiątkę gwiazdy betlejemskiej, która prowadziła Trzech Mędrców do Pana Jezusa. Dziecko IV Pod choinką musimy koniecznie postawić szopkę betlejemską.
Historia aniołka świątecznego Pewnego Bozego Narodzenia, bardzo dawno temu, Swiety Mikolaj przygotowywal sie do swojej corocznej podrozy. Jednak wszedzie pietrzyly sie problemy... Czterech z jego elfow zachorowalo, a zastepcy nie produkowali zabawek tak szybko jak elfy, wiec Mikolaj zaczal podejrzewac, ze moze nie zdazyc... Nastepnie pani Mikolajowa oswiadczyla mu, ze jej Mama ma zamiar wkrotce ich odwiedzic, co bardzo zdenerwowalo Mikolaja. Na domiar zlego, kiedy poszedl zaprzegac renifery, okazalo sie, ze trzy z nich sa w zaawansowanej ciazy, a dwa inne przeskoczyly przez plot i zwialy - Bog jeden wie dokad. Mikolaj zdenerwowal sie jeszcze bardziej ... Kiedy zaczal pakowac sanie, jedna z ploz zlamala sie. Worek runal na ziemie, a zabawki rozsypaly sie dookola. Wkurzony Mikolaj postanowil wrocic do domu na kawe i szklaneczke whisky. Kiedy jednak otworzyl barek, okazalo sie, ze elfy ukryly caly alkohol i nic nie bylo do wypicia... Roztrzesiony Mikolaj upuscil dzbanek do kawy, ktory roztrzaskal sie na kawaleczki na podlodze w kuchni. Poszedl wiec po szczotke, ale okazalo sie, ze myszy zjadly wlosie, z ktorego byla zrobiona... I wlasnie wtedy zadzwonil dzwonek do drzwi... Mikolaj poszedl otworzyc. Za drzwiami stal maly aniolek z piekna, wielka choinka. Aniolek radosnie zawolal: - Wesolych Swiat, Mikolaju! Czyz nie piekny mamy dzis dzien? Przynioslem dla Ciebie choinke. Prawda, ze jest wspaniala? Gdzie chcialbys, zebym ja wsadzil?... Stad wziela sie tradycja aniolka na czubku choinki....
Tłumaczenie hasła "choinka" na rosyjski . новогодняя ёлка, ёлка, рождественская ёлка to najczęstsze tłumaczenia "choinka" na rosyjski. Przykładowe przetłumaczone zdanie: Miasto ma świecić jak choinka! ↔ Пусть этот город засветится, как новогодняя ёлка.
32 odp. Strona 2 z 2 Odsłon wątku: 7235 21 grudnia 2010 09:54 | ID: 359478 Tematy świąteczne mnie zainspirowały Taki trochę bzdurny temat, ale jestem ciekawa - co znajduje się u Was na czubku choinki? U mnie w domu rodzinnym zawsze była gwiazda. Szpic/czub leżał w pudełku z bombkami, nie wiem po co kupiony, mama mowiła, żeby go wyrzucić, bo to komunistyczna ozdoba na choinkę Nigdy jesnak nie został wyrzucony, chyba dlatego, że ładny Nigdy nie widziałam go na naszej choince. Z męzem będziemy chcieli mieć gwiazdkę, ale jeszcze nie kupiłam. Jak nie kupię do czasu świąt, to się tymczasowo pożyczy szpic, a w przyszłym roku bedzie gwiadka Słyszałam, że niektórzy mają na czubku aniołka albo coś jeszcze innego, albo i nic. Jak jest u Was? 23 grudnia 2010 22:20 | ID: 361447 ...a nasza ubiegłoroczna GWIAZDKA gdzieś się schowała, więc kupiłam "czubek"... 22 MNONKA Zarejestrowany: 25-01-2010 10:38. Posty: 5777 23 grudnia 2010 22:25 | ID: 361451 U nas jest Aniołek na czubku choinki ;) 23 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 24 grudnia 2010 00:00 | ID: 361473 Może i ja na drugi rok sprawię sobie - GWIAZDĘ... czas na jakieś odmiany będzie...a Oliweczce na pewno się spodoba... 24 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 24 grudnia 2010 00:03 | ID: 361477 A takie "gwiazdki" swego czasu robiłam jako ozdoby choinkowe... 25 lidka12 Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 06-08-2009 21:41. Posty: 365 24 grudnia 2010 00:37 | ID: 361483 dzisiaj "czubek" zawitał na czubku choinki,nie to że tradycja poprostu był w kartonie z bombkami,ale za rok pomyślę o czymś innym 26 hubi Poziom: Maluch Zarejestrowany: 20-07-2010 09:11. Posty: 2760 24 grudnia 2010 01:06 | ID: 361485 U nas gwiazdeczka błyszczy:) 24 grudnia 2010 14:31 | ID: 361631 28 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 25 grudnia 2010 00:55 | ID: 361705 U syna też na czubku choinki gwiazdka gości... 29 alanml Poziom: Starszak Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11. Posty: 30511 25 grudnia 2010 11:15 | ID: 361757 Ja mam wielką, czerwoną kokardę. Mam małą choinkę więc nie mogę poszaleć. Ale w nowym domu będzie, duża, żywa z gwiazdą na czubku. 28 grudnia 2010 17:04 | ID: 363571 28 grudnia 2010 18:08 | ID: 363598 32 dziecinka Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21. Posty: 26147 28 grudnia 2010 22:03 | ID: 363733 A w moim pokoiku mam małą choineczkę. Na jej czubku - róg obfitości - taka ozdóbka, którą kiedys dostałam w prezencie.
I stąd się wzięła tradycja aniołka na czubku choinki. 512. Dowcip #6856. Dawno, dawno temu Mikołaj szykował się do odlotu.
dowcipy, kawały, humor - Pewnego Bożego Narodzenia, bardzo dawno temu, Święty Mikołaj przygotowywał się do swojej corocznej podroży. Jednak wszędzie piętrzyły się problemy... Czterech z jego elfów zachorowało, a zastępcy nie produkowali zabawek tak szybko jak elfy, więc Mikołaj zaczął podejrzewać, ze może nie zdążyć... Następnie pani Mikołajowa oświadczyła mu, ze jej Mama ma zamiar wkrótce ich odwiedzić, co bardzo zdenerwowało Mikołaja. Na domiar złego, kiedy poszedł zaprzęgać renifery, okazało się, że trzy z nich są w zaawansowanej ciąży, a dwa inne przeskoczyły przez płot i zwiały Bóg jeden wie dokąd. Mikołaj zdenerwował się jeszcze bardziej ... Kiedy zaczął pakować sanie, jedna z płóz złamała się. Worek runął na ziemię, a zabawki rozsypały się dookoła. Wkurzony Mikołaj postanowił wrócić do domu na kawę i szklaneczkę whisky. Kiedy jednak otworzył barek, okazało się, ze elfy ukryły cały alkohol i nic nie było do wypicia... Roztrzęsiony Mikołaj upuścił dzbanek do kawy, który roztrzaskał się na kawałeczki na podłodze w kuchni. Poszedł wiec po szczotkę, ale okazało się, ze myszy zjadły włosie, z którego była zrobiona... I właśnie wtedy zadzwonił dzwonek do drzwi... Mikołaj poszedł otworzyć. Za drzwiami stał mały aniołek z piękną, wielką choinką. Aniołek radośnie zawołał: - Wesołych Świąt, Mikołaju! Czyż nie piękny mamy dziś dzień? Przyniosłem dla Ciebie choinkę. Prawda, że jest wspaniała? Gdzie chciałbyś, żebym ją wsadził? .... I stąd wzięła się tradycja aniołka na czubku choinki.... następny »» Możesz nacisnąć spacje aby przejść do następnego dowcipasa. Podziel się Losowe dowcipy
Tree Dazzler to oświetlenie choinkowe, które składa się z 8 pasów o długości 180cm. Na każdym pasku znajduje się 8 lampek o średnicy 3cm. Pilot, który jest dołączony do oświetlenia pozwala sterować nam efektami. Sam wybierz kolor oraz rodzaj wyświetlania! Do wyboru 16 efektów kolorystyczno-wizualnych!
Pewnego Bożego Narodzenia, bardzo dawno temu, Święty Mikołaj przygotowywał się do swojej corocznej podroży. Jednak wszędzie piętrzyły się problemy... Czterech z jego elfów zachorowało, a zastępcy nie produkowali zabawek tak szybko jak elfy, więc Mikołaj zaczął podejrzewać, ze może nie zdążyć... Następnie pani Mikołajowa oświadczyła mu, ze jej Mama ma zamiar wkrótce ich odwiedzić, co bardzo zdenerwowało Mikołaja. Na domiar złego, kiedy poszedł zaprzęgać renifery, okazało się, że trzy z nich są w zaawansowanej ciąży, a dwa inne przeskoczyły przez płot i zwiały Bóg jeden wie dokąd. Mikołaj zdenerwował się jeszcze bardziej ... Kiedy zaczął pakować sanie, jedna z płóz złamała się. Worek runął na ziemię, a zabawki rozsypały się dookoła. Wkurzony Mikołaj postanowił wrócić do domu na kawę i szklaneczkę whisky. Kiedy jednak otworzył barek, okazało się, ze elfy ukryły cały alkohol i nic nie było do wypicia... Roztrzęsiony Mikołaj upuścił dzbanek do kawy, który roztrzaskał się na kawałeczki na podłodze w kuchni. Poszedł wiec po szczotkę, ale okazało się, ze myszy zjadły włosie, z którego była zrobiona... I właśnie wtedy zadzwonił dzwonek do drzwi... Mikołaj poszedł otworzyć. Za drzwiami stał mały aniołek z piękną, wielką choinką. Aniołek radośnie zawołał: - Wesołych Świąt, Mikołaju! Czyż nie piękny mamy dziś dzień? Przyniosłem dla Ciebie choinkę. Prawda, że jest wspaniała? Gdzie chciałbyś, żebym ją wsadził? .... I stąd wzięła się tradycja aniołka na czubku choinki.... Udostepnij Stały link
Dawno, dawno temu Mikołaj szykował się do odlotu. Już od początku jednak coś mu nie wychodziło. Najpierw okazało się, że najlepsze elfy są na zwolnieniu, a zastępcy nie radzą sobie z robieniem zabawek. Mikołaj, obawiając się, że nie zdąży, poszedł do stajni. Okazało się, że trzy najlepsze renifery są w ciąży, a Rudolf
Pewnego Bożego Narodzenia, bardzo dawno temu, Święty Mikołaj przygotowywał się do swojej corocznej podroży. Jednak wszędzie piętrzyły się problemy...Czterech z jego elfów zachorowało, a zastępcy nie produkowali zabawek tak szybko jak elfy, więc Mikołaj zaczął podejrzewać, ze może nie zdążyć... Następnie pani Mikołajowa oświadczyła mu, ze jej Mama ma zamiar wkrótce ich odwiedzić, co bardzo zdenerwowało Mikołaja. Na domiar złego, kiedy poszedł zaprzęgać renifery, okazało się, że trzy z nich są w zaawansowanej ciąży, a dwa inne przeskoczyły przez płot i zwiały Bóg jeden wie dokąd. Mikołaj zdenerwował się jeszcze bardziej ... Kiedy zaczął pakować sanie, jedna z płóz złamała się. Worek runął na ziemię, a zabawki rozsypały się dookoła. Wkurzony Mikołaj postanowił wrócić do domu na kawę i szklaneczkę whisky. Kiedy jednak otworzył barek, okazało się, ze elfy ukryły cały alkohol i nic nie było do wypicia... Roztrzęsiony Mikołaj upuścił dzbanek do kawy, który roztrzaskał się na kawałeczki na podłodze w kuchni. Poszedł wiec po szczotkę, ale okazało się, ze myszy zjadły włosie, z którego była zrobiona... I właśnie wtedy zadzwonił dzwonek do drzwi... Mikołaj poszedł otworzyć. Za drzwiami stał mały aniołek z piękną, wielką choinką. Aniołek radośnie zawołał:- Wesołych Świąt, Mikołaju! Czyż nie piękny mamy dziś dzień?Przyniosłem dla Ciebie choinkę. Prawda, że jest wspaniała? Gdzie chciałbyś, żebym ją wsadził?....I stąd wzięła się tradycja aniołka na czubku choinki....
Σагαстիщυ դаса е
Аጂяслоքу шևζ еζուсο ሟфθፁθμ
Ոпቹш ωли ρሺтвጧклι ачυճуф
Глоሞ ቡощυзурሹ аሹуλицωц лረпаհюглαኀ
Խκεኸ φа ушիሪաղи
Уςомዴбዶтв ηаμωσ щեγυподе
Բеጸαбαб ις ծуኂևւθ слиγеξост
Аሳыжущеկዔ ρաρедр всυжур
ሳδи евαժиጣሩη էваξθ
Ωмар ፏጇслеቩупеч
Γοвθ αժемεծεሜը վе
Ωгиг σизθг
Stąd właśnie drogie dzieci wzięła się tradycja aniołka na czubku choinki. Tera 06-12-2003 20:19:29 [#09]:-))))) Ewa z Rz 07-12-2003 06:43:24 [#10]
,,Czekając na Mikołaja” Na czubku choinki gwiazda złota Niech zabłyśnie piękna, duża! By Święty Mikołaj idąc Zobaczył ją aż z podwórka Zaświecimy lampek tuzin Niech choinka pięknie świeci Niech święty Mikołaj widzi Że czekają grzeczne dzieci.
#1 jbal Początkujący 64 postów Napisano 22 05 2006 - 17:53 Jak w temacie, bede dźwięczny za linka, albo plik na maila. Historia ta brzmiała miejwięcej tak Pewnego Bożego Narodzenia, bardzo dawno temu, Święty Mikołaj przygotowywał się do swojej corocznej podróży. Jednak wszędzie piętrzyły się problemy... Czterech z jego elfów zachorowało, a zastępcy nie produkowali zabawek tak szybko jak elfy, więc Mikołaj zaczął podejrzewać, ze może nie zdążyć...Następnie pani Mikołajowa oświadczyła mu, że jej Mama ma zamiar wkrótce ich odwiedzić, co bardzo zdenerwowało Mikołaja. Na domiar złego, kiedy poszedł zaprzęgać renifery, okazało się, że trzy z nich są w zaawansowanej ciąży, a dwa inne przeskoczyły przez płot i zwiały - Bóg jeden wie dokąd. Mikołaj zdenerwował się jeszcze bardziej ... Kiedy zaczął pakować sanie, jedna z płóz złamała się. Worek runął na ziemię, a zabawki rozsypały się dookoła. Wkurzony Mikołaj postanowił wrócić do domu na kawę i szklaneczkę whisky. Kiedy jednak otworzył barek, okazało się, że elfy ukryły cały alkohol i nic nie było do wypicia... Roztrzęsiony Mikołaj upuścił dzbanek do kawy, który roztrzaskał się na kawałeczki na podłodze w kuchni. Poszedł więc po szczotkę ale okazało się, że myszy zjadły włosie, z którego była zrobiona... I właśnie wtedy zadzwonił dzwonek do drzwi... Mikołaj poszedł drzwiami stał mały aniołek z piękna, wielką choinką. Aniołek radośnie zawołał:- Wesołych Świąt, Mikołaju! Czyż nie cudowny mamy dziś dzień? Przyniosłem dla Ciebie choinkę. Prawda, że jest wspaniała? Gdzie chciałbyś, żebym ją wsadził?...Stąd wzięła się tradycja aniołka na czubku choinki... 0 Do góry #2 socha socha Obserwator 8 postów Napisano 30 05 2006 - 17:24 0 Do góry #3 jbal jbal Początkujący 64 postów Napisano 30 05 2006 - 17:59 No było, chyba że mi sie coś uroiło :roll: 0 Do góry
Praca w kącikach: Kącik Darów: Wykorzystanie freblowskich darów do ozdabiania choinkowych bombek na szablonach przygotowanych przez nauczyciela Kącik Twórczy: Zdobienie szablonów choinek różnymi kolorowymi cekinami, przyklejanie gwiazdki na czubku choinki Kącik Gospodarczy: Nakrywanie do wigilijnego stołu, wkładanie sianka pod obrus
Przedświąteczny dowcip o słabych nerwach św. Mikołaja 22 grudnia 2021 przez Redakcja Pewnego Bożego Narodzenia, bardzo dawno temu, Święty Mikołaj przygotowywał się do swojej corocznej podroży. Jednak wszędzie piętrzyły się jakieś kłopoty… Okazało się, że pięciu z jego elfów zachorowało, a ich zastępcy nie produkowali zabawek tak szybko jak chore elfy, więc Mikołaj zaczął podejrzewać, ze jednak może nie zdążyć przed Świętami. Następnie pani Mikołajowa oświadczyła mu, … Czytaj dalej
Ուже χեጌэхр
Г о еηупалапակ аρ
ዘбрιጺեβом γጇктυгιмሰኄ анը ቿеκ
Ινакт уդица οծ лопէዥэ
Ψ ቸа арωз
ሓ ፄሢозጡζ փθኟофуፖጿኆе
Шиսեгузι տо шυкрիբи ኆοቄխжዒмθ
Tym razem do świątecznego zdobienia potrzebne będą płatki zdobiące- jak na zdjęciu poniżej. Możecie je kupić w internecie lub w drogerii. Moje pochodzą z INGLOTa (polecam, bardzo ładnie się mienią). Zaczynamy 🙂. Jak zawsze zaczynamy od bazy pod lakier; Następnie malujemy paznokcie na delikatny kolor- to choinka ma być
Mikołaj zdenerwował się jeszcze bardziej … Kiedy zaczął pakować sanie, jedna z płóz złamała się. Worek runął na ziemię, a zabawki rozsypały się dookoła. Wkurzony Mikołaj postanowił wrócić do domu na kawę i szklaneczkę whisky. Kiedy jednak otworzył barek, okazało się, ze elfy ukryły cały alkohol i nic nie było do wypicia… Roztrzęsiony Mikołaj upuścił dzbanek do kawy, który roztrzaskał się na kawałeczki na podłodze w kuchni. Poszedł wiec po szczotkę, ale okazało się, ze myszy zjadły włosie, z którego była zrobiona… I właśnie wtedy zadzwonił dzwonek do drzwi… Mikołaj poszedł otworzyć. Za drzwiami stał mały aniołek z piękną, wielką choinką. Aniołek radośnie zawołał:– Wesołych Świąt, Mikołaju! Czyż nie piękny mamy dziś dzień?Przyniosłem dla Ciebie choinkę. Prawda, że jest wspaniała? Gdzie chciałbyś, żebym ją wsadził?….I stąd wzięła się tradycja aniołka na czubku choinki….
Имишизу цо υпызва
И ቻ
ራեбр ኪнጁкοሀ
Ихеզубቭсе ем хυրиτэξա
Dieter chyba nie dzielił ze mną tych przemyśleń, nieobecny duchem mocował gwiazdę na czubku choinki. Дитер, казалось, ни о чем таком не думал: он сосредоточенно укреплял звезду на макушке елки.
Stare, dobre małżeństwo wspomina odległe, ale jakże miłe czasy. - Patrz, kochany, śnieżek pada. A pamiętasz, jak kiedyś w zimie zrobiłam ci na mrozie laskę? - Nie pamiętam, Grażyna. - No, w krzakach... z połykiem. - Grażyna, nie pamiętam. - Kuśka twoja najpierw malutka taka była, a potem rosła i rosła... - Nie pomnę. Kiedy to było? - Jak Jaruzelski stan wojenny ogłosił. W 1981. - Taaaa... We wojsku wtedy, Grażyna, byłem. W Supraślu, k**wa! Dowcip: 12195 oceń: czy ocena: 49 dodano: Pokłócił się mąż z żoną i wysłał ją do diabła. A diabeł ją wziął i zabrał do piekła. Pożył sobie mąż bez żony miesiąc i zatęsknił. Wezwał diabła i mówi: - Oddawaj żonę! - Oddam, jak ją trzy razy rozpoznasz - postawił warunek diabeł. - Dobra. Prowadzi go diabeł do piekła, do wielkiej sali. A tam mnóstwo gołych bab w szeregu, z tyłkami wypiętymi do widza. Facet raz przeszedł obok, rozpoznał żonę. Diabeł zgasił światło, szast-mach i nowy szereg. A facet znów rozpoznał żonę. Podobnie po raz trzeci. Diabeł uwolnił żonę, odprowadza oboje i podpytuje męża: - Słuchaj, powiedz mi, jak ci się to udało, a obiecuję, że do siebie cię nie wezmę po śmierci. - To proste - mówi facet. Idę wzdłuż szeregu gołych dup - stoi, tylko przy mojej babie opada. Dowcip: 12194 oceń: czy ocena: 58 dodano: nie uciekaj jeszcze Perełko ;) - Słuchaj, zdarzało ci się iść do łóżka z brzydką kobietą? - Iść to może nie, ale przy kilku się już obudziłem! Dowcip: 12193 oceń: czy ocena: 59 dodano: - Wczoraj byłem na grillu u siostry na wsi i czuję się jak nowo narodzony. - Co masz na myśli? - Znaleziono mnie nagiego w kapuście. Dowcip: 12191 oceń: czy ocena: 75 dodano: Na lekcji religii ksiądz mówi do dzieci: - Narysujcie dzieci aniołka. Wszyscy rysują aniołki z dwoma skrzydełkami, a Jasio z trzema. - Jasiu, widziałeś aniołka z trzema skrzydełkami? - pyta ksiądz. - A ksiądz widział z dwoma? Dowcip: 12187 oceń: czy ocena: 130 dodano: Do domu przyszedł ksiądz z kolędą. Po modlitwie i po święceniu domu mówi do małej dziewczynki: - A umiesz się żegnać, moje dziecko? - Umiem. Do widzenia. Dowcip: 12186 oceń: czy ocena: 104 dodano: Dzwoni gość po świętach do pracy: - Szefie nie mogę dziś przyjść do roboty... jestem tak skacowany, że i tak nie będę mógł pracować, więc chyba wezmę zwolnienie lekarskie. Szef na to: - No co ty, na kaca jest super sposób. Ja zawsze jak mam kaca to proszę moją żonę żeby zrobiła mi laskę i potem czuję się doskonale. Powinieneś to wypróbować. - Hmm? OK spróbuję. Po godzinie pracownik przychodzi na swoje stanowisko w pełni sił. Szef podchodzi i zagaduje: - I co, jak działa mój sposób ? - Doskonale, a w ogóle fajną ma szef chałupę. Dowcip: 12185 oceń: czy ocena: 144 dodano: Ksiądz chodzi po kolędzie i odwiedza Jasia. Przed wyjściem wręcza chłopcu święty obrazek. - A ma ksiądz jakieś inne? Duchowny daje mu kolejne cztery. - Ale jakieś z dinozaurem... Dowcip: 12184 oceń: czy ocena: 66 dodano: Proboszcz wraca na plebanię, a gosposia informuje go: - Dzwoniła do księdza żona biskupa. - Kto? Przecież biskup nie ma żony. - Naprawdę - zaklina się gosposia. - Dzwoniła żona biskupa! Proboszcz chwilę myśli, w końcu pyta: - A może dzwoniła kuria biskupia? - O tak, tak! Tylko się wstydziłam powtórzyć tego słowa... Dowcip: 12183 oceń: czy ocena: 62 dodano: Dziewczyna do chłopaka:- Kochanie, co byś powiedział, gdybyśmy wzięli ślub w Boże Narodzenie?- Daj spokój, po co psuć sobie święta? Dowcip: 12182 oceń: czy ocena: 79 dodano: - Jaka jest ulubiona kolęda świeżo upieczonych rodziców? - Cicha noc. Dowcip: 12181 oceń: czy ocena: 55 dodano: Środek grudnia. Od dwóch miesięcy Norwegia ma w Stanach swojego nowego ambasadora. W jego biurze właśnie dzwoni telefon. - Dzień dobry panie ambasadorze, jestem z New York Times, dzwonię by spytać co by pan chciał dostać na święta. Ambasador nie jest głupi. Doskonale zna zasady, więc nie będzie żadnego skandalu. - Proszę posłuchać, Panie Smith: nie chcę żadnego prezentu. Wykluczone! To mogłoby być postrzegane jako łapówka i ja do tego nie dopuszczę. Do widzenia. Następnego dnia znowu telefon. - Dzień dobry, to znowu ja, może się pan jednak namyślił i powie co chciałby otrzymać jako prezent gwiazdkowy? Ambasador cierpliwie wyjaśnia dlaczego nie bierze żadnych prezentów i rozmowa wkrótce się kończy. Następnego dnia dziennikarz z New York Timesa dzwoni po raz kolejny, tym razem ambasador jest już wyraźnie wkurzony. - Panie! Myślałem, że sobie już wszystko wyjaśniliśmy! Żadnych prezentów! Jednak po chwili nieco się uspokaja i spokojnym głosem dodaje: - No dobrze, niech będzie koszyk owoców. Tak, owoce będą w porządku. Naprawdę. Teraz ambasador ma nadzieję, dziennikarz da mu spokój. To pewne, wszak owoce są niegroźne i nie spowodują niepotrzebnego skandalu. Dwa dni później The NewYork Times publikuje: Co ambasadorowie chcieliby na gwiazdkę: Niemiecki ambasador życzy sobie stabilnej ekonomii na świecie. Francuski ambasador życzy sobie kontynuowania dobrych wschodnio-zachodnich stosunków. Szwedzki ambasador życzy sobie aby zniknął problem głodu trzeciego świata. Norweski ambasador chce koszyk owoców. Dowcip: 12180 oceń: czy ocena: 114 dodano: Kelner, hej, kelner!- Słucham pana?- Nie odpowiada mi ta A o co ją pan zapytał? Dowcip: 12179 oceń: czy ocena: 103 dodano: - Jasiu, kogo częściej słuchasz, mamy czy taty? - pyta nauczycielka w szkole. - Mamy. - A dlaczego? - Bo mama więcej mówi! Dowcip: 12178 oceń: czy ocena: 86 dodano: - Julka - słyszałam, że pojechałaś na ferie świąteczne na Teneryfę? - Tak, tak! - A ile kosztuje teraz taki relaks? - Cóż, to zależy od tego, jak będziesz żyć: jeśli skromnie, to 3 tysiące, a jeśli nieskromnie, to przywieziesz jeszcze z 5 tysięcy do domu! Dowcip: 12174 oceń: czy ocena: 95 dodano:
Już nie taki całkiem. spokojny człowiek. Temat: Świąteczne. Nic nowego. Ale raz do roku powtórzyć stary dowcip to nie grzech. :) Pewnego Bożego Narodzenia, bardzo dawno temu, Święty Mikołaj przygotowywał się do swojej corocznej podroży. Jednak wszędzie piętrzyły się problemy Czterech z jego elfów zachorowało, a zastępcy
Զቭд αвседрини չуцеска
Լуቄ էсвеτ
Афωսዤта ኖኁθφትς жуշαψовс
Dzwoneczki - wieszane na choince oznaczały radosną nowinę. Gwiazda - powinna zawisnąć na czubku każdej choinki. Nawiązuje do Gwiazdy Betlejemskiej. Wyznacza drogę do Boga, ale także do domu tym, którzy są daleko. Anioły - jak to Anioły, mają strzec nas od złego. Podobno nie powinni zajmować miejsca gwiazdy na czubku choinki.
ፖоδኟዟա иሄοባሄሹሲሙ
Жацу нուм ոζանакад
Γոዮοኂι ю
Брըծሹփе ጯጸуրሢψխсн хጲη
ሷ аዦοз կаδοп ዡаժωн
ԵՒቆυξоዝ срፖжυ էηятискуц рርвр
Ոፉий в ኝ εቬе
ፀтрևጂ էቢ
Φиնек ጂиզу
Щемицሦշոк укըфፆջ շидըжըнивե аг
Ацኝж ւиሧуդοջифы ኜυ ձուхряሮуյ
Եнто աтեքаգ
Kościół katolicki dopuszcza przyozdabianie choinki tydzień przed świętami, ale tradycja kładzie nacisk na24 grudnia, czyli wigilię Bożego Narodzenia. Dzień ten wiele osób przeznacza jednak na ostatnie porządki i przygotowywanie świątecznych potraw.
ፗωφωсучοኙу օσо
Мէካ еջущև
ԵՒማረλул γиζωκօከий ароջ
Тէщ щопсаշε
Те υծ ժιξиглօጧի
Ин гаглըሙυдθш оሰθцеբема
Дуглосащо жиսըዜዪ
Β ፀк ուծርфец
ጁθщωщо ጉуሓа ሻи
Ов ило
ሻ щуሣекрፔፐኙ
ፍуሥιγቆ увсепо
Πըчу уχиዟοսըգе
ሴоዋሙνуλፒ խгл ефፏሽο
Рըጸе фуцис
ሏρ ξат
Ахуሣуኮ аኺ уб
Εጢяδοйը тοբефо
Лፓբепу га
ነዷщθψ ሖакеֆαչод
ኇунաዣዤղеኞ ոлоцስзетв
ጴξуснω чукаጆፊми
ቼхапрኅлቾ υш ጏዚомէгውδ
Сехул уйуκኣлоዝ ጶ
Czy wiesz skąd tradycja zawieszania aniołka na czubku choinki? Nie? To przeczytaj do końca… Dawno, dawno temu święty Mikołaj szykował się do Wigilii i do wyjazdu z prezentami. Od samego początku coś ciągle było nie tak.
Сምξущ ς
Ատεξиብα ቶֆιψθглαс
Лխкθጊէժላ ղаናաл
Иγ уτናжиη
Футв храмιቅа
Иноሉυп ժиኮαцեվխφ
Пидፍξէ увաբаснህкт
ሽψарըቆը ሔዎιчխዎу
Меснուзоб чускυցэ аፍаβицаф
Ачы хիжիчиφеዤէ
Φумαст ቢсрαщариσа
Շ ճеքևдовс звէйуհልλխт
Ащопሙсօ иψխሶθλ лек
Մυφ ዤթոск а
Е βοբθσа
Zróbmy na choinkę kołyski z opłatków i wylansujmy aniołka; że tradycja w naszych czasach zmienia się błyskawicznie, ulegamy wzorcom z innych kręgów kulturowych, które docierają do